niedziela, 16 listopada 2014

Matka Polka - samozatrudniona

Jakis czas temu pisalam, że rozważam opcje przejścia na samozatrudnienie. Nie pisalam przez ten caly czas nie dlatego, ze mi sie nie chciało ale dlatego, żeby samemu przejść proces zakładania firmy przy udziale Job Centre a następnie móc to opisać tutaj - a nuż sie komuś przyda.
Tak więc po kilku miesiącach bezrobocia i biegania co chwilę na podpisy (matko jak ludzie mogą to robic latami?!) mialam już serdecznie tego dość. postanowilam znaleźć sposób aby nie pracować na pelen etat, nie dać się popychać jakiemuś pracodawcy a jednocześnie móc zarabiać. Miałam na uwadze fakt iż jestem samotną mamuśką, dla której glównym priorytetem jest moja córka. Tak wiec po kilku rozmowach z moim ulubionym (niestety już emerytowanym) doradcą podjęłam decyzję - wchodzę w samozatrudnienie.
Początek był bardzo łatwy. Mój doradca umowił mnie na spotkanie z przedstawicielem organizacji zajmujących sie pomocą w wystartowaniu. Tam podczas pierwszego spotkania opowiedziałam co bym chciala robić, jak to widzę. Co najważniejsze zostałam wciągnięta do projektu wspierającego rozwój nowym przedsiębiorcom. Jest to genialna opcja dla tych, którzy wolą z ostrożnością podchodzić do takich spraw. Przez pierwsze trzy miesiące projektu w dalszym ciagu chodziłam na podpisy do JobCentre ale zamiast szukać pracy skupiałam się na Biznes Planie. W zasadzie osoby wpisane do projektu chodza na ośmiotygodniowy kurs przygotowujacy podczas którego uczą się księgowości, prowadzenia firmy, pisania Biznes Planu. W moim przypadku kurs nie był konieczny gdyż na miesiac przed ukończyłam kurs księgowości. W ciągu tych ośmiu tygodni musiałam napisać od zera Biznes Plan. Jak sie okazało nie było to wcale takie trudne, w szczególności jak się miało do pomocy super doradcę. Po dwoch miesiącach, ktore przeleciały szybciej niż bym się mogła spodziewać mój plan i dokumenty towarzyszace zostały wysłane do akceptacji przez organizację koordynującą - w moim przypadku był to Council. W okresie oczekiwania już moglam się ogłaszać i przyjmowac pierwszych klientów. Na koniec - już po akceptacji Biznes Planu zostałam przetransferowana z Job Seeker na New Enterprise Allowance Scheme. Czyli dofinansowanie projektowe. Przez 24 tygodnie dostaje  dopłatę do firmy. Dopłata ta sukcesywnie jest zmniejszana. Pozwala to na spokojne wejście w sferę biznesową bez stresu o codzienny byt.
Tak o to mam czas dla córki, nie boję się o jutro a jednocześnie buduję sobie bazę klientów.
I nawiązując do wpisu Self Employed - czyli sam się zatrudniam oczywiście pierwszą rzeczą jaka zrobiłam rejestrując firmę było wykupienie ubezpieczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz