czwartek, 10 października 2013

Emigracja a polskie dobra

Nim jeszcze wsiadłam w samolot w kierunku Wielkiej Brytanii zarzekałam się, iż nie będę się alienować. Zakupy będę robić w lokalnych sklepach, jak telewizja to tylko od tutejszego dostawcy a ubrania w dostępnych sklepach. A jak to się ma do mojej dzisiejszej rzeczywistości? No cóż w tym poście postaram się to opisać.