piątek, 7 marca 2014

Kradzież i brak zaufania prowadzą do.... mojego happy endu :)

Ponad miesiąc temu zostałam okradziona i to we własnym domu. Żeby dodać jeszcze ciekawostek to byłam w tym czasie w domu obecna i oprócz mnie były jeszcze dwie dorosłe osoby plus moja długo jeszcze niedorosła córka.
Jednak zacznę historię tę od początku.