wtorek, 29 stycznia 2013
No cóż brytyjska pogoda nie rozpieszcza. Przez dwa tygodnie sypało, mroziło i wogóle zima pełną gębą. Nagle przyszedł wiatr. Jak sie okazało dość duży, bo brytyjskie władze ogłosiły alarmy. Po dwóch dniach iście sztormowej pogody nastała nagle wczesna wiosna. teperatura mocno na plusie, po sniegu, zaspach i tym podobnych nie zostalo nawet sladu. I wreszcie, tak wreszcie wózek można pchać a nie ciągnąć :) Cieszy mnie to ogromnie, bo budowę bicepsów i różnych innych mięśni wolalabym pozostawić męskiemu gronu naszej populacji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz